Problematyczny w aranżacji przedpokój

Aranżując małe wnętrza, musimy pozostać kreatywni, a przy tym nie możemy bać się zastosowania często nietypowych rozwiązań. Taka sytuacja będzie mieć miejsce przy urządzaniu niewielkiego, problematycznego przedpokoju. Jest to pomieszczenie, w którym bezpośrednio przygotowujemy się do wyjścia z domu. To również pierwszy pokój, jaki widzą nasi goście tuż po przekroczeniu progu mieszkania. Powinniśmy w związku z tym zadbać nie tylko o jego funkcjonalność, ale również kwestie wizualne.

Jak poradzić sobie z trudnym w aranżacji przedpokojem?

Problematyczny w aranżacji przedpokój może przybierać różne oblicza. Z jednej strony określimy w taki sposób wnętrze po prostu niewielkie, z drugiej jednak będzie nim także bardzo wąski i długi korytarz, np. z dodatkowo ograniczonym dostępem światła, czy pomieszczenie ze skosami. Zanim przejdziemy do konkretnych rozwiązań, zapoznajmy się z ogólnymi poradami odnoszącymi się do sposobu urządzania takich powierzchni.

Jasne kolory

Złota i podstawowa zasada, jaką powinniśmy stosować zawsze w małych pomieszczeniach to jasne kolory. Bardzo pożądana jest w tym przypadku biel, jednak osoby, które czują przesyt tą barwą, nie muszą oczywiście ograniczać się tylko do białych ścian. Zamiast bieli możemy sięgnąć po beże, szarości, czy pastele. W niektórych przypadkach doskonale sprawdzą się nawet ciemniejsze akcenty na ścianie, które urozmaicą naszą przestrzeń.

Lekkie, praktyczne i wąskie meble

Mały, problematyczny w aranżacji przedpokój nie jest najlepszym miejscem na ciężkie, masywne i ciemne meble. Tutaj również powinniśmy skupić naszą uwagę na jasnym wyposażeniu, wybarwionym w bieli, szarości, czy naturalnym drewnie. W niewielkich przedpokojach skoncentrujmy się także na ich zagospodarowaniu na wysokość, a nie szerokość. Wybierajmy zatem meble wąskie, jednak wyższe. Świetnym rozwiązaniem są w tym przypadku wysokie szafy, sięgające samego sufitu. Miejmy na względzie, że czasami lepiej zdecydować się na jedną, bardziej pakowną bryłę niż kilka mniejszych. Propozycji możemy szukać zarówno w kolekcjach dedykowanych stricte do przedpokojów, jak i liniach oferujących meble modułowe do salonu.

Co z podłogą?

W otwartych, małych przedpokojach, łączących się m.in. z kuchnią, czy salonem odradzamy stosowania różnych materiałów i kolorów na posadzkach. Powstałe w ten sposób „odcięcia” wyraźnie zaznaczą granice naszego przedpokoju, dodatkowo odbierając mu metrów. Jednolita podłoga przedłuży natomiast to wnętrze, zachowując jego ciągłość i spójność.

Rozwiązania do niedużego przedpokoju

Przedpokój jest miejscem, w którym przechowujemy większość butów. Zacznijmy zatem od propozycji mebli, w których zmieścimy nasze obuwie. Trzymanie ich w ukryciu zagwarantuje nam nie tylko porządek, ale również bezpieczeństwo. Jeśli chcemy, aby była to klasyczna szafka na buty, warto poszukać modelu, który poza standardowymi półkami, oferuje także dodatkową powierzchnię do siedzenia. Dzięki szafce 2w1 z miękkim, tapicerowanym pokryciem będziemy mogli zrezygnować z dodatkowego fotela, czy pufa. Zyskamy przy tym wygodne miejsce do założenia każdej pary obuwia.

Dobrym rozwiązaniem są także wysokie i wąskie komody, których górny blat świetnie sprawdzi się jako półeczka na dokumenty, klucze oraz inne, często zapodziewane drobiazgi. W niewielkich przedpokojach dbajmy o to, aby maksymalnie zagospodarować każdą przestrzeń!

Jednym z miejsc do przechowywania obuwia będzie także szafa modułowa lub wykonana na wymiar. To mebel, który polecamy osobom pragnącym zaaranżować swój przedpokój w minimalistycznym stylu. Pakowna szafa projektowana zgodnie z naszymi potrzebami w wielu przypadkach zastąpi wszystkie inne meble – komody, wieszaki, czy szafki na buty.

Na niewielkich powierzchniach doskonale sprawdzają się ponadto moduły wiszące. Najczęściej są to panele składające się z lustra, wieszaków i półek, które również mogą zastąpić standardowe szafy i komody. Jeśli większość rzeczy przechowujemy np. w szafie w sypialni, a nasz przedpokój ma spełniać głównie funkcję reprezentatywną, możemy pokusić się właśnie o takie rozwiązanie.

Co więcej, w żadnym przedpokoju nie powinno zabraknąć lustra. Na ograniczonym metrażu najlepiej zawiesić je jednak na drzwiach szafy, a nie bezpośrednio na ścianie, gdzie zabierze dodatkowe miejsce.